Każdy dzień jest zawsze taki sam
Nie wiem co zrobic ze swym życiem
Nie wiem dokąd należę
Każda noc jest zawsze taka sama
Budzę się z krzykiem ze swych snów
Mam znowu zmary nocne
Wszystkie poprzednie przywidzenia
Dobro - zło
Dobro - zło
Dobro - zło
Dobro - zło
Pyram sie samego siebie, czy mam się modlić?
Czy nic w zasadzie nie ma sensu?
Czy jest ktoś, kto mnie strzeże?
Czy komuś zależy na moim życiu?
Czy ktoś może uratować moją duszę?
Czy będę przeklęty na wieki wieków?
Czy będzie światło na końcu drogi?
Pójdę do nieba, pójdę do piekła?
Czy będzie życie po śmierci?
Czy może będę, może będę,
Czy będę na zawsze zgubiony?
Czy ciemność zawładnie mną?
Czy mam służyć diabłu?
Czy mam próbować pozostać świętym?
Czy powinienem żałowac mych grzechów?
(Chcę służyć ciemności
Odrzucam światło
Chcę służyć ciemności
Odrzucam światło)
Pójdę do nieba, pójdę do piekła?
Czy będzie życie po śmierci?
Czy może będę, może będę,
Czy będę na zawsze zgubiony?
Niech ciemność zawładnie mną
Chcę służyć diabłu
Nie chcę być tylko takim jak ty
I ja nie będę żałował swych grzechów!