current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Gdy Pada Strzał lyrics
Gdy Pada Strzał lyrics
turnover time:2024-12-22 03:03:10
Gdy Pada Strzał lyrics

Czasem chcemy żyć normalnie, nic więcej

Czasem ktoś lub coś nam wiąże ręce

Czasem niezależnie, czego byś chciał, plany tracą znaczenie

Gdy pada strzał, cziki pow!

Byłaś niewinna i czysta jak śnieg

Piątkowa uczennica, dojrzała ponad wiek

Umiałaś spędzać całe dnie w bibliotece

Chłonęłaś sen o całkiem innym świecie

Chciałaś, by tak jak bohaterce z tych książek

Przydarzył ci się piękny książę

Pojawił się tu ktoś, kto coś w sobie miał

Mimo wątpliwości wymieniłaś z nim obrączki

I padł strzał

Świat przyspieszył w moment

Książę się zmienił, tęskniłaś za domem

Nie poszło chyba nic po twojej myśli

Twój mąż pił, chciał cię bić, spakowałaś walizki

Zostawiłaś w tyle przeszłość

Wróciłaś do rodziny, gdzie cię nie mógł dosięgnąć

Spotkaliście się ponownie na jednej z sal

Sąd pozwolił wam się rozejść

Padł strzał!

Czasem chcemy żyć normalnie, nic więcej

Czasem ktoś lub coś nam wiąże ręce

Czasem niezależnie, czego byś chciał, plany tracą znaczenie

Gdy pada strzał, cziki pow!

Byłaś piękna i smutna

Znów się pojawił ktoś, ale byłaś nieufna

Trwało to, mogło nie mieć przyszłości

Ale ten ktoś czekał aż nabierzesz pewności

Wymieniłaś znów obrączki... z nim

Marzył wam się dom i syn

Chcieliście dobrze żyć, mieliście dobry plan

Lekarz powiedział, że nigdy nie będziesz w ciąży

Padł strzał posypały się plany

Wątpiłaś w siebie, może nawet i w was chwilami

I żeby nie bić się z myślami tu w dole

Zajęłaś się książkami, zaczęłaś nową szkołę

Mijały dni i tygodnie wam

Czasem gdy czegoś bardzo chcemy, wieje w oczy wiatr

Któregoś dnia już nie poszłaś tam

I nie wróciłaś do szkoły, bo byłaś w ciąży

Padł strzał!

Czasem chcemy żyć normalnie, nic więcej

Czasem ktoś lub coś nam wiąże ręce

Czasem niezależnie, czego byś chciał, plany tracą znaczenie

Gdy pada strzał, cziki pow!

Wychowaliście jedynaka jak w bajce

Tak długo czekaliście aż się przy was znajdzie

Otworzyliście jego serce na ludzi

Za dużo brał do siebie, w końcu się zaczął gubić

Odrzucił was, traciliście kontakt

A on tak wiele głupich myśli chował w głowie po kątach

Pewnego wieczora, kiedy się mocno schlał

Widział broń w domu u ziomka

I prawie padł strzał

Nie martw się o mnie, mamo

Nie mógłbym tego zrobić wam, nic mi się nie stało

Nie zawsze bywa tak łatwo, jak chcemy

Nie zawsze można gładko zejść ze sceny

I czasem mamy kiepskie momenty, kiepskie dni

Czasem ja, czasem ty

Lecz myślę o tym, co pokazaliście mi

I czego bym chciał - chcę być taki jak wy

I chcę iść, nawet, gdy pada strzał!

Czasem chcemy żyć normalnie, nic więcej

Czasem ktoś lub coś nam wiąże ręce

Czasem niezależnie, czego byś chciał, plany tracą znaczenie

Gdy pada strzał, cziki pow!

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by
Show More Comments
Zeus
  • country:Poland
  • Languages:Polish
  • Genre:Hip-Hop/Rap
Zeus
Latest update
Copyright 2023-2024 - www.lyricf.com All Rights Reserved