Nie wiem, komu ufać
To żadna niespodzianka
Każdy wydaje się tak odległy ode mnie
Ciężkie myśli przesiewają się przez kurz
I kłamstwa
Próbuję się nie złamać
Ale jestem tak zmęczony tym oszustwem
Za każdym razem, kiedy próbuję zmusić się
Do wstania na nogi
Wszystko, o czym myślę, to
Cały ten męczący czas pomiędzy
I to, jak
Próbowanie zaufać ci
Wymaga ode mnie tak dużo
Biorę wszystko ze środka
I wyrzucam to
Bo przysięgam po raz ostatni,
Że nie zaufam sobie, gdy chodzi o ciebie
Napięcie buduje się w środku
Stale
Każdy wydaje się tak odległy ode mnie
Ciężkie myśli wymuszają drogę wyjścia
Ze mnie
Próbuję się nie złamać
Ale jestem tak zmęczony tym oszustwem
Za każdym razem, kiedy próbuję zmusić się
Do wstania na nogi
Wszystko, o czym myślę, to
Cały ten męczący czas pomiędzy
I to, jak
Próbowanie zaufać ci
Wymaga ode mnie tak dużo
Biorę wszystko ze środka
I wyrzucam to
Bo przysięgam po raz ostatni,
Że nie zaufam sobie, gdy chodzi o ciebie
Nie zaufam sobie, gdy chodzi o ciebie
Nie zmarnuję siebie na ciebie
Nie zmarnuję siebie na ciebie
Na ciebie