Jesienne drzewa zrzuciły liście
Pochmurne niebo zroszone twym żalem
Nie patrz, gdy w deszcz odchodzę
Dni nasze stracone nigdy nie wrócą
Znikam, niczym poranna mgła
Nasze marzenie uwiecznijmy w pocałunku
By znaleźć się kiedyś i wtedy obudzić
Nie pytaj mnie teraz
Wiatr jeden wie kiedy
Zapomnij me imię
Zapomnij me imię
I daj mi umrzeć
Wszystkie me grzechy, przebaczone
Wszystka ma dusza w strzępach
Już nic nie ma - ni łzy by płakać
Wszystko stracone, porzucone - rozerwane
Zapomnij me imię, mą miłość i daj mi umrzeć
Zapomnij me imię...
Jak ciemna noc, jak głęboki ból
Twa krzywda nie pójdzie na marne
Wzniosłeś mnie aż po samo słońce
Żyjesz w przeszłości, nie umiesz się z niej wyrwać
Nie ma już walki, tylko przeznaczenie
Nikt do obwinienia, by od smutku się uwolnić
Nie będzie nadzieji, znajdziesz swoją drogę
Życz mi szerokiej, wszystko zostało powiedziane
Zapomnij me imię
Zapomnij me imię
I daj mi umrzeć
Wszystkie me grzechy, przebaczone
Wszystka ma dusza w strzępach
Już nic nie ma - ni łzy by płakać
Wszystko stracone, porzucone - rozerwane
Zapomnij me imię, mą miłość i daj mi umrzeć
Zapomnij me imię
Zapomnij me imię i daj mi umrzeć
Pozbądź się smutku
Rozerwij więzy żalu
Utrzymaj swoją wiarę
Ukojenie znajdziesz w przeszłości
Zapomnij me imię
Zapomnij me imię
I daj mi umrzeć
Wszystkie me grzechy, przebaczone
Wszystka ma dusza w strzępach
Już nic nie ma - ni łzy by płakać
Wszystko stracone, porzucone - rozerwane
Zapomnij me imię, mą miłość i daj mi umrzeć
Zapomnij me imię
Zapomnij me imię i daj mi umrzeć
Zapomnij me imię