ona cały czas leży w łóżku ze złamanym sercem
podczas gdy ja piję Jack'a zupełnie sam w pobliskim barze
i nie wiemy, jak
jak to się stało że tkwimy w tej chorej sytuacji
tylko dlatego, że zrobiliśmy coś powodowani frustracją
starając się jakoś przez to przejść
ale stary, to naprawdę ciężkie czasy
ona mnie teraz potrzebuje
ale wygląda na to, że ja nie mogę znaleźć czasu
bo właśnie dostałem nową pracę po długim okresie bezrobocia
i nie wiemy, jak
jak to się stało, że tkwimy tym bałaganie
czy to jakaś próba zesłana przez Boga?
niech ktoś nam pomoże, bo my już robimy co w naszej mocy
starając się przez to przejść
ale stary, to naprawdę ciężkie czasy
ale spróbujemy się zatrzymać
żeby wypić stare, tanie butelki wina
siedzieć i gadać przez całą noc
powiedzieć rzeczy, o których nie mówiliśmy już od jakiegoś czasu
uśmiechamy się, ale jesteśmy bliscy łez
nawet po tych wszystkich lata
właśnie teraz znów czujemy się, jakbyśmy się spotkali
po raz pierwszy
ona jest już w progu drzwi, trzyma głowę dumnie uniesioną wysoko
podczas gdy ja właśnie straciłem pracę
ale nie przegrałem tej walki
i już oboje wiemy, jak
jak przez to przejść, kiedy tak bardzo boli
kiedy się podniosłeś, ale znów zostałeś popchnięty na ziemię
starając się przez to przejść
ale stary, to naprawdę ciężkie czasy
och, to ciężkie czasy
doprowadzają nas do szaleństwa
ale nie przestawaj we mnie wierzyć, kochanie