Jestem tu sam, myślę o tobie,
rozwiąż ból, przez który mnie przepuściłaś.
Próbuję przejść dalej.
Próbuję cię zapomnieć
ale nie mogę po prostu stawić czoła prawdzie.
Skończę ten świat
zatrzymując grzmot.
Jeśli możesz upuść broń za linię bitwy.
bo wiem, że w końcu wszystko będzie dobrze.
Latam, polecę prosto do nieba
a ja, ja nigdy do ciebie nie wrócę.
Latam, uwolnię się od twoich kłamstw
dzisiejszej nocy, dla mnie, nie ma się czego trzymać.
W moich myślach znasz te gry, które grasz w moim umyśle.
Jest tylko jedna rzecz, którą mówię: żegnaj, pa-pa.
Latam, polecę prosto w nieba.
Nie próbuj mnie powstrzymywać.
Teraz nie będę płakał nad naszymi wspomnieniami
po tym wszystkim, co powiedziałaś i zrobiłaś.
Nie masz nic do ukrycia, nie musisz mnie ratować.
Mogę stawić czoła temu światu sam.
Skończę ten świat
zatrzymując grzmot.
Jeśli możesz upuść broń za linię bitwy.
bo wiem, że w końcu wszystko będzie dobrze.
Latam, polecę prosto do nieba
a ja, ja nigdy do ciebie nie wrócę.
Latam, uwolnię się od twoich kłamstw
dzisiejszej nocy, dla mnie, nie ma się czego trzymać.
W moich myślach znasz te gry, które grasz w moim umyśle.
Jest tylko jedna rzecz, którą mówię: żegnaj, pa-pa.
Latam, polecę prosto w nieba.
Nie próbuj mnie powstrzymywać.
Jestem tu sam, myślę o tobie:
„Walcz z bólem, przez który mnie przepuściłaś.
Zgadnij co? Ruszyłem dalej,
zapomnę o tobie
więc proszę, zapomnij o mnie też.
Latam, polecę prosto do nieba
a ja, ja nigdy do ciebie nie wrócę.
Latam, uwolnię się od twoich kłamstw
dzisiejszej nocy, dla mnie, nie ma się czego trzymać.
W moich myślach znasz te gry, które grasz w moim umyśle.
Jest tylko jedna rzecz, którą mówię: żegnaj, pa-pa.
Latam, polecę prosto w nieba.
Nie próbuj mnie powstrzymywać.