Wieczorem, słońce zachodzi
daleko za oceanem,
dookoła wieje wiatr.
A to jest wasz dom,
to teraz nasz dom.
Tu jest miejsce, gdzie chodzimy spać,
a tu jest wasz ogród.
Mam po jednej ręce dla każdego z was,
jedną kołysankę dla dwojga.
Teraz nadszedł czas, by zamknąć oczy,
śnijcie i nie bójcie się niczego.
Potwór odszedł, on ucieka.
A wasza mama jest tutaj,
to wasza kołysanka.
Będzie radość i będzie też ból,
przekonacie się, że to dokładnie to samo.
To wasze życie, które się teraz zaczyna,
tutaj należycie do mojej pary bliźniaków.
Czy będziecie cierpliwi wobec swej mamy?
Pewnego dnia podążycie za słońcem.
Ja zawsze będę przy was.
A od czasu do czasu, usłyszycie
waszą pierwszą kołysankę.