Gratulacje
za rozerwanie naszych serc na tysiące kawałków.
Gratulacje
za udawanie miłości i zranienie nas obojga.
Gratulacje
za igranie z naszą dumą z taką obojętnością.
Gratulacje,
bo tylko wasze spojrzenie sprawia, że marzymy.
Kieliszek za kieliszkiem, ręka w rękę,
ten toast jest za nie.
Uczyniły nas swymi niewolnikami,
a my uwielbiamy być skuci ich łańcuchami.
Pójdziemy dalej,
naprzeciw wiatrowi i przypływom,
bo ból ich pogardy
rani mniej niż ich utrata.
Gratulacje
za uczynienie mężczyzn smutnymi królami klaunów.
Gratulacje
za odebranie nam słów, rozumu i rozkochanie nas.
Gratulacje,
bo odbieracie nam sen, opanowanie i spokój.
Gratulacje,
bo kiedy nie jesteście z nami, życie to jedna rozpacz.
Kieliszek za kieliszkiem, ręka w rękę,
ten toast jest za nie.
Uczyniły nas swymi niewolnikami,
a my uwielbiamy być skuci ich łańcuchami.
Pójdziemy dalej,
naprzeciw wiatrowi i przypływom,
bo ból ich pogardy
rani mniej niż ich utrata.