Wychodzi w nocy, gdy Ty już śpisz
Skacze z okna ze zwinnością kota
Sfrustrowana życiem i pracą w każdy poniedziałek
Ona umie zmieniać tożsamość
Obnaża nogi i powala jak huragan
Słodkie usta i kamienna dusza
Nadzoruje most, nigdy nie znasz jej następnego ruchu
To nie jest córka Marii!
Mówi, że jest Twoją przyjaciółką
I nazywa siebie Federiką
Igra z życiem
I nazywa siebie Federiką
W wąskiej sukience i w królewskiej koronie
Chodzi we wszystkie miejsca robiąc za dziewczynkę
Gorzej niż Lupin i straszniej niż Satana
Ona umie zburzyć życie
Przemieszcza się jak ogień w żyłach każdego mężczyzny
Który widzi ją czystą, ale w łóżku nagą
Krople trucizny wychodzą z jej oczu
To nie jest córka Marii!
Mówi, że jest Twoją przyjaciółką
I nazywa siebie Federiką
Igra z życiem
I nazywa siebie Federiką
Mówi, że jest Twoją przyjaciółką
I nazywa siebie Federiką
Ona ma inne imię
Ale nazywa siebie Federiką
Federika, Federika...
Wraca rankiem, trochę wcześniej, niż się budzisz
Ona nazywa siebie Federiką
Mówi, że jest Twoją przyjaciółką
I nazywa siebie Federiką
Pije tak dużo mleka
I nazywa siebie Federiką
Fedrika, Federika…