Jest tak, jak opowiadałeś.
Zauważasz to dopiero, gdy jesteś już dorosły.
I tak jest właśnie teraz.
Dziękuję Wam za to, co dla mnie dokonaliście.
Ilu rodziców się poddaje?
Udało Wam się nad tym zapanować.
Teraz rozumiem Wasze zachowanie wśród tych niebezpieczeństw pozostaję ocalony.
Jak to wytrzymaliście, że nie popadliście w szał i nie zwariowaliście?
Nie docieniałem Was.
Rodzice jak anioły, anioły jak rodzice Kto jak nie oni zatrzymają ten świat?
Dla Ciebie, dla Ciebie... (2x)
Nigdy się nie przestaliście pokładać nadziei w życie.
Udało Wam się to.
Skakanie z płonących okrętów, by walczyć o swoje życie.
W jaki sposób to zrobiliście?
Nawet jak często zaprzeczałem, nie ukazywałem swojego respektu,
Pokazuję Wam go teraz.
Rodzice jak anioły, anioły jak rodzice Kto jak nie oni zatrzymają ten świat?
Dla Ciebie, dla Ciebie... (2x)