current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Ewelina Lisowska - Każdej nocy II lyrics
Ewelina Lisowska - Każdej nocy II lyrics
turnover time:2024-11-15 21:45:18
Ewelina Lisowska - Każdej nocy II lyrics

Każdej nocy tracę cząstkę siebie

Ściągam głowę z chmur

Nie chcę latać kiedy niebezpiecznie wszystko szarpie w dół

Każdej nocy boję się, że nikt już nie poskłada w całość mnie

Podnosiłam sprawy wagi ciężkiej śmiejąc się przez łzy

Teraz gdy nic nie oszczędza mnie

Wolę jak kamień być

Udaję, że nie czuję nic zupełnie

Nie otworzę drzwi

Nawet gdy zgaśnie słońce

Nikt nie wyważy ich

Będę po cienkiej linie iść

Zrzucając każdy oddech, który zatrułeś mi

Niepotrzebnie ufam, że mnie wyrwiesz z objęć gorzkich snów

Uwierzyłam w każde Twoje słowo bez zwątpienia znów

Teraz gdy wiem, że nie liczę się

Jestem jak nikt, niczyja jestem, więc tonę w gorzkim smaku

I toksyna znów wykańcza mnie

Nie otworzę drzwi

Nawet gdy zgaśnie słońce

Nikt nie wyważy ich

Będę po cienkiej linie iść

Zrzucając każdy oddech, który zatrułeś mi

Każdej nocy dam Ci się zaskoczyć

Za plecami schowam jad, nie zobaczysz nigdy jak

Każdej nocy maluję smutne oczy

Łzy wycieram w płótno tak, by pozostać zimna jak lód

I choćby świat wypadł mi z rąk

Nie wracaj, bo nie chcę już Twoich kłamstw

Na drzewo wejdź, puść moją dłoń

I długo patrz jak spadam znów na dno

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by