Miałam raz sen,
że mam już wszystko, czego chciałam.
Lecz nie to co myślisz,
bo szczerze mówiąc
to raczej mógł być koszmar
dla każdego komu zależałoby.
Myślałam, że mogę latać,
więc skoczyłam z mostu Golden Gate
Nikt nie zapłakał,
nikt nawet nie dostrzegł.
Choć widziałam, że tam stali,
i może zależało im nawet.
Miałam raz sen,
że mam już wszystko, czego chciałam,
a gdy obudziłam się, dostrzegłam
ciebie przy sobie.
A ty mówisz: Jak długo jestem tu, nikt nie zrani cię.
Nie chciałbym kłamać, więc musisz to pojąć, że
gdybym mógł zmienić to, jak postrzegasz się
to nie dziwiło by cię już, kiedy słyszysz,
że "oni nie zasługują na ciebie”.
Próbowałam krzyczeć,
lecz głowę miałam pod wodą.
Uznali mnie za słabą,
jakbym nie była po prostu czyjąś córką.
To mógł być koszmar,
bo czułam tam ich bliskość.
To było wczoraj ale jakby rok temu,
lecz nikomu nie zdradziłam tego
Bo wszyscy teraz chcą ode mnie czegoś,
a ja wcale nie chciałabym ich zawieść.
Miałam sen,
że mam już wszystko czego chciałam.
A gdy obudziłam się, dostrzegłam
ciebie przy sobie.
I mówisz: Jak długo jestem tu, nikt nie zrani cię.
Nie chciałbym kłamać, więc musisz to pojąć, że
gdybym mógł zmienić to, jak postrzegasz się
to nie dziwiło by cię już, kiedy słyszysz,
że "oni nie zasługują na ciebie”.
Czy gdybym wiedziała to wcześniej, to czy bym zrobiła to raz jeszcze?
A oni? Czy wiedząc, że to co mówią trafi mi do głowy,
czy powiedzieliby coś innego?
Czy gdybym wiedziała to wcześniej, to czy bym zrobiła to raz jeszcze?
A oni? Czy wiedząc, że to co mówią trafi mi do głowy,
czy powiedzieliby coś innego?