Krzycz... tak głośno jak umiesz
Dzisiaj mówię mam zamiar uciec
Krzycz... uderz mnie mocno
Może już poczujesz ból
I zaczniesz rozumieć
Mówisz mi jestem wszystkim, czego chcesz
ale zdaję sobie sprawę że manipulujesz mną
Co naprawdę chcesz to pokazać swoje trofeum
Mówisz mi że nie wiem jak prowadzić konwersację
Chcesz żebym się zamknęła i słuchała
I nie możesz zaakceptować jaka jestem
Czemu nie możesz zrozumieć czego chcę?
Chcę zobaczyć świat jak to jest...
Zostaw mnie samą, nie kocham cię więcej
Nie chcę żadnego kawałka rady więcej... Zostawiam cię!!!
Pamiętaj czasy kiedy płakałam
ile razy prosiłam cię
nie krytykuj mnie... i pozwól mi marzyć
Podczas gdy myślisz, że zaspokajasz mnie
pozwalam ci wierzyć że wiesz co robisz
ale nie jesteś najlepszy jak myślisz że jesteś
Może to nie byłoby jak to
jeśli nie chciałeś czegoś innego
próbuję prosić cię
ale teraz jest twoja kolej na płacz... nie mogę trzymać moich ust zamkniętych
nigdy więcej...
Krzycz... tak głośno jak umiesz
Dzisiaj mówię mam zamiar uciec
Krzycz... uderz mnie mocno
Może już poczujesz ból
I zaczniesz rozumieć