Twoja poduszka powiedziała mi, że ty ciągle śnisz o mnie...
i że brakuje ci moich pocałunków: powiedział mi o tym twój pępek.
Rozmawiałem z twoim mydłem
i wyznało, że nawet jeśli usiłujesz, ty nie możesz pozbyć się mojego zapachu.
Nie ma zapachu, który wyrwie mnie z twojego życia,
nie ma kobiety, która usunie cię z mojego,
nie ma zaklęcia albo talizmanu, które pomogą mi o tobie zapomnieć,
nie ma zaklęcia, nie pomoże mi szpital.
Przez ciebie ja jestem chory,
przez twoją nieobecność, od proszenia cię, abyś się zjawiła,
od dzwonienia do ciebie, by usłyszeć twój głos,
a ty pozostajesz tam.
Niewzruszona, nawet jeśli ja jestem częścią twojego życia,
ale dobre i tyle, że udajesz, iż nie cierpisz.
Tak jak skała...
Ty sama i ja sam,
bycie szczęśliwym bez ciebie... nie ma takiej opcji,
ja tęsknię za tobą, a ty tęsknisz za mną,
nawet twoje oczy zalewają się łzami.
Ty sama i ja sam,
bycie szczęśliwym beze mnie... nie ma takiej opcji,
ja tęsknię za tobą, a ty tęsknisz za mną.
Dzisiaj rozmawiałem z twoją szminką,
i ty jesteś w złym stanie, nie potrafię temu zaprzeczyć,
twoje lustro powiedziało mi,
że już nie wychodzisz tańczyć.
Nie ma zapachu, który wyrwie mnie z twojego życia,
nie ma kobiety, która usunie cię z mojego,
nie ma zaklęcia albo talizmanu, które pomogą mi o tobie zapomnieć,
nie ma zaklęcia, nie pomoże mi szpital.
Przez ciebie ja jestem chory,
przez twoją nieobecność, od proszenia cię, abyś się zjawiła,
od dzwonienia do ciebie, by usłyszeć twój głos,
a ty pozostajesz tam.
Niewzruszona, nawet jeśli ja jestem częścią twojego życia,
ale dobre i tyle, że udajesz, iż nie cierpisz.
Tak jak skała...
Ty sama i ja sam,
bycie szczęśliwym bez ciebie... nie ma takiej opcji,
ja tęsknię za tobą, a ty tęsknisz za mną,
nawet twoje oczy zalewają się łzami.
Ty sama i ja sam,
bycie szczęśliwym bez ciebie... nie ma takiej opcji,
ja tęsknię za tobą, a ty tęsknisz za mną,
nawet twoje oczy zalewają się łzami.