Jest takim samym dzieckiem jak inne dzieci,
tylko chodzi o dwóch kulach.
Jest dzieckiem i nie może się bawić
w pewnej miejskiej dzielnicy.
Budzi się nowy dzień i cóż to zmienia?
Jest dzieckiem i nie może marzyć.
Jego przyjaciele szybko pobiegną,
a on zawsze przyjdzie ostatni.
Nigdy nie słyszałem, by zapytał: Dlaczego?
Taki jak on nie potrafiłby tego zrobić.
Płacze w samotności.
Jest dzieckiem i nie może cieszyć się życiem.
On nie wie co to marzenia,
zna tylko świat smutku…
Porusza się o dwóch kulach
po pewnej miejskiej dzielnicy.
Mijasz go i nie dostrzegasz go,
wasze spojrzenia krzyżują się, a ty uciekasz od niego.
Idziesz dalej i nie wiesz,
że on ciebie potrzebuje. Pomóż mu!
Nigdy nie słyszałem, by zapytał: Dlaczego?
Taki jak on nie potrafiłby tego zrobić.
Płacze w samotności.
Jest dzieckiem i nie może cieszyć się życiem.