Nie wiem jak się to zaczęło,
jedynie wiem, że się wydarzyło,
możliwe, że nie byłem tego świadomy.
Nie potrafiłem dojrzeć tamtego blasku,
dopóki nie zamknąłem własnych oczu,
i nie obudziłem się skupiając na tobie myśli.
Czasami wydaje mi się,
że to wszystko jest tylko szaleństwem,
tak jakby bezsensownym snem.
A kiedy jesteś daleko,
zawsze wyczekuję cię tutaj,
abyśmy powrócili do tego, co było między nami,
gdyż uświadomiłem sobie...
Że jesteś miłością mojego życia,
podpowiada mi to serce, ono o tobie nie zapomina,
i teraz mam powód do życia, aby dalej żyć,
i mogę być szczęśliwy, gdyż już wiem,
że jesteś moją miłością.
Dzisiaj dostrzegam blask słońca,
a pamięć o tobie z każdym dniem
coraz bardziej wypełnia moje myśli, o tak, o tak,
po to abyś znów mogła stanąć
na mojej drodze
i stać się centrum mojego życia.
A co jeśli zaproponuję ci
magiczną przygodę,
podczas której już na zawsze będziemy razem, o tak, och, nie,
abyś stała się tą, która będzie czekać na mnie każdego wieczoru,
a ja odkrywszy pewną gwiazdę,
będę mógł ci powtarzać...
Że jesteś miłością mojego życia,
podpowiada mi to serce, ono o tobie nie zapomina,
i teraz mam powód do życia, aby dalej żyć,
i mogę być szczęśliwy, gdyż już wiem...
Że jesteś miłością, miłością mojego życia,
podpowiada mi to serce, ono o tobie nie zapomina,
ono o tobie nie zapomina, a że muszę podzielić się pewną radością,
mogę stwierdzić, że moje uczucie jest prawdziwe, uch, och,
że jesteś moją miłością.