Jest wpół do trzeciej
I wyglądam przez okno
Widzę samolot na niebie
Spędzam mój czas, mój cenny czas
Na czekaniu
Aż nadejdzie idealny moment.
Jest wpół do czwartej
I piję swoją piątą kawę
Patrzę jak słońce zmierza na południe
Siedzę tu od kilku godzin
Ale moja pewność siebie
Pieprzy się z moim zwątpieniem
Kiedy tylko przyjechałam
Chcę stąd odejść!
Wzywam Wszechświat!
Jestem gotowa zostać pierwszą
Która nie ma zamiaru na nic czekać
Łatwo przyszło, łatwo poszło!
Nigdy, przenigdy nie wrócę
To ścieżka w jedną stronę
Bo ani myślę czekać
Łatwo przyszło, łatwo poszło!
Jest wpół do pierwszej, jestem śpiąca
Kładę się na chmurze
Mam nadzieję, że mnie stąd zabierze
Zaniesie mnie gdzieś
Daleko od tego miejsca
Kiedy tylko przyjechałam
Chcę stąd odejść
To jasne jak słońce
Że tu nie zostanę
Wzywam Wszechświat!
Jestem gotowa zostać pierwszą
Która nie ma zamiaru na nic czekać
Łatwo przyszło, łatwo poszło!
Nigdy, przenigdy nie wrócę
To ścieżka w jedną stronę
Bo ani myślę czekać
Łatwo przyszło, łatwo poszło!
Noc odeszła
Słońce wstaje
Jak żarówka w moim życiu
To musi być, musi płynąć w mojej krwi
Spytaj mnie czy jestem gotowa
Wzywam Wszechświat!
Jestem gotowa zostać pierwszą
Która nie ma zamiaru na nic czekać
Łatwo przyszło, łatwo poszło!
Nigdy, przenigdy nie wrócę
To ścieżka w jedną stronę
Bo ani myślę czekać
Łatwo przyszło, łatwo poszło!
Nie chcę tego znosić
Znosić!
Nie chcę tego znosić
Znosić!
Nie chcę tego znosić
Znosić!
Łatwo przyszło, łatwo poszło!