Dziecięce zabawy ludowe z Wielkopolski. [English translation]

JABKA

Jabłka, Jabłka, wysypałem Jabłka,

Jabka, Jabka, hej czerwone Jabka...

Posłalła mnie matka na gore po jabka,

A ja z góry na pazury, wysypałem jabka.

Jabłka wysypałem, potem nic nie miałem,

Tylko prózny koszek był, jak do progu przybyłem.

Mama mnie wybiła, jak sie dowiedziała,

Ale ja sie ześmiał z Niej, bo pasu nie miała.

------------------------------------------------------------

POLKA "WISIELOK"

Miała baba wisieloka - raz

Wsadziła go na cieloka - dwa

A tyn cielok zadarł ogon,

Tojcze, matko pójdźmy do dum.

Raz, dwa, trzy.

------------------------------------------------------------

TYŚ JEST CEGLORZ, jo ceglarka

Ty jesz z miski, a jo z gorka.

Jak pogoda - do roboty,

Jak deszcz pada - hyc do szopy.

------------------------------------------------------------

KAZALI MI KURY PAŚĆ, kury paśĆ.

I kapustę deptać, i kapustę deptaĆ.

Kury jaja pogubiły, kozali mi szukaĆ,

Kury jaja pogubiły, kozali mi szukaĆ.

Powiedział mi gospodorz, gospodorz,

Dobre przykazanie, dobre przykazanie.

Kury jaja pogubiły, miołbyś na śniadanie.

Kury jaja pogubiły, miołbyś na śniadanie.