Pozbywam się pomieszanych zmartwień w mojej głowie
Pytanie dokąd powinienem się udać nie ma już znaczenia
Dokądkolwiek kroki mnie wezmą. Biegnę
Zawiązuję luźne sznurowadła Ruszam
Teraz jestem wolny! Wstaję
Mogę iść gdziekolwiek
Wolny! Wstaję
Idę moją ścieżką, zejdź mi z drogi
Wolny! Wyjdź
Gdziekolwiek pójdę, nieważne
Da dadada dada da da da
Rozciągam ciało po skuleniu się
Chodzę wszędzie czując się swobodnie
Nawet błotnistą drogę
Zamieniam w błyszczącą
Dramatycznie i piękne zakończenie
Jestem reżyserem
Życie jak arcydzieło Więc
Ciasno ciasno uporczywie
Zawiąż mocniej Podwójny węzeł
Zawiąż mocniej Podwójny węzeł
Idę gdziekolwiek, Idę idę
Wybieram jak lubię Idę idę
Idę gdziekolwiek Idę idę
Jak chcę iść
Da dadada dada da da da
Kości bez oznaczeń, monety bez przodu i tyłu
Nie obchodzi mnie to która strona jest ukazana
Patrzę na kompas bez kierunku Idę
Nawet jeśli nie mogę dostać wielu rzeczy
To w porządku jeśli to 1 ze 100
Nawet jeśli zachłannie maluje każdy kolor na pustej kartce
Tylko czarny kolor pozostanie
Teraz jestem wolny! Wstaję
Mogę iść gdziekolwiek
Wolny! Wstaję
Idę moją ścieżką, zejdź mi z drogi
Wolny! Wyjdź
Gdziekolwiek pójdę, nieważne
Da dadada dada da da da
Skupiłem się na jednej rzeczy
Teraz moje perspektywy się rozszerzają
Zaczynam patrzeć na wiele dróg
Patrząc na to miejsce podzielone na wiele skrzyżowań mam oczy szeroko otwarte
Idź! Złam wszystkie, złam wszystkie zasady
Jak moje kroki idą
Jestem bez tchu
Ciasno ciasno uporczywie
Zawiąż mocniej Podwójny węzeł
Zawiąż mocniej Podwójny węzeł
Idę gdziekolwiek, Idę idę
Wybieram jak lubię Idę idę
Idę gdziekolwiek Idę idę
Jak chcę iść
Da dadada dada da da da
Czy się zatrzymam czy nie Ey ey
Gdziekolwiek pójdę ey ey
Czy zrobię coś czy nie
Zrobię wszystko jak lubię
Podwójny węzeł
Podwójny węzeł
Idź! Idź! Idź! Idź!
Idź! Idź! Podwójny węzeł