To była noc bez pieśni
A chwile były tak późno
Nadzieja straciła lot
I myślałam, że nigdy nie przyjdziesz
Czekałam na pogodę
która powoli opuści klapę
Ukradłeś sen miłości
Kiedy cały wszechświat spał
Dwie gwiazdy spały na liściu
Jak dwa srebrne serca
I śniło mi się, że jesteś tu ze mną
Że cię całuję, pieszczę
Dwie gwiazdy spały na liściu
Kiedy noc tajemniczo zapadała
I każdą z nich
Była moja łza.
Opuściłeś mnie nostalgicznie
Blisko fontann nieskończoności
Dziś nadal cię kocham
Tak jak kiedyś
I wiem, że jutrzejsza cisza
Kiedy noc zniknie
Nadzieja znów wzrośnie
Mam nadzieję, że któregoś dnia wrócisz
Dwie gwiazdy spały na liściu
Jak dwa srebrne serca
I śniło mi się, że jesteś tu ze mną
Że cię całuję, pieszczę
Dwie gwiazdy spały na liściu
Kiedy noc tajemniczo zapadała
I każdą z nich
Była moja łza.
Dwie gwiazdy spały na liściu
Jak dwa srebrne serca
I śniło mi się, że jesteś tu ze mną
Że cię całuję, pieszczę
Dwie gwiazdy spały na liściu
Kiedy noc tajemniczo zapadała
I każdą z nich
Była moja łza.