Świat
pozamykał nagle tyle drzwi
I w niepamięć poszło tyle dni,
złych dróg, błędnych dróg
Jest
w zaklinaniu jutra jakiś sens,
Jeśli czegoś pragnę, czegoś chcę,
wszystko mi da, dobry Bóg
Ten dom, właśnie zapisany w las
Od dziś, niechaj będzie tylko nasz
Ten dom, pod ochroną dobrych drzew
I słów co nadają się na wiersz, ze snów cały jest
Tu
być naprawdę sobą, żaden wstyd
Lustro zawsze prawdę powie mi,
więc mam czego chcę
Tu
Ptaki ponad głową, ponad lęk
Wypisują wiersze, których sens
sięga do gwiazd, dobrze wiem
Ten dom, właśnie zapisany w las
Od dziś, niechaj będzie tylko nasz (tylko nasz)
Ten dom, pod ochroną dobrych drzew
I słów co nadają się na wiersz, ze snów cały jest
Pragnęłam powietrza pojawił się wiatr
Pragnęłam przestrzeni i mam cały Świat
Ten dom, właśnie zapisany w las
Od dziś, niechaj będzie tylko nasz (tylko nasz)
Ten dom, pod ochroną dobrych drzew (dobrych drzew)
I słów co nadają się na wiersz, ze snów cały jest