Migo: Woo-hoo
Pięknie tatku!
Ale to będzie fajowo, jak wreszcie ja zacznę budzić wioskę.
Widzę z góry cały Yeti świat
I przyjaciół, których znam od lat
Przetarli oczy śniegiem, bo znów ranek
I każdy mi już uśmiech śle
I od razu wiem - nie jest źle
Bo tu dziwów tyle mam i niespodzianek
Jak okiem sięgnąć w białe zaspy sypie śnieg
Zobacz, tu tafla - ale jazda, będzie śmiech
Znów, hej, hej, wstaje nowy dzień tak samo biały
Lubię sobie prosto żyć
Nie chcę zmieniać nic, bo po co?
Gdy robię to co trzeba
Łypie ślimak z nieba
Niepotrzebny żaden stres
Dobrze jest jak jest
Bo życie mnie głaszcze
Tutaj każdy ważną rolę gra
Obowiązki swoje dobrze zna
I to daje mu ogromną satysfakcję
Dokładnie taki sam pragnę być
Lubię Yeti styl, co tu kryć?
Bo starzy Omnigłazi mają rację
Gwangi: Wierzycie, że świat spoczywa na grzbietach mamutów?
Dzieci: Mhm.
Kolka: A na czym stoją te mamuty?
Migo: Siemano! Na nogach stoją, mają długaśne. Nie słuchajcie niemądrych, mówią, że kamienie to kłamstwo a tego się nie robi.
Gdy zła ciekawość mąci myśli to jest błąd
Wystarczy zdusić ją, niech idzie sobie stąd
Proste?
Omnigłaz: Gdzie jest Migo?
Chłopcze, nie będziesz budził ślimaka...
Migo: Zaraz, czemu?
Omnigłaz: ...jak nie potrenujesz.
Thorp: Dostaniesz kamień nagłowny!
O, zepsułem niespodziankę, niechcący tato.
Migo: O, mój własny kamień? Znaczy, że ja sam ten-ten?
Meechee: Zasłużyłeś Migo.
Drogle: Wielki dzień synek!
Migo: Hej, słyszeliście?!
Będę ćwiczył na dzwongu!
Wszyscy razem
Hej, hej, wstaje nowy dzień tak samo biały
Lubię sobie prosto żyć
Nie chcę zmieniać nic, bo po co?
Gdy robię to co trzeba
Łypie ślimak z nieba
Niepotrzebny żaden stres
Dobrze jest jak jest
Bo życie głaszcze
Migo, Migo, swój chłop
Ooo
Swój chłop, Migo, swój chłop
Ooo
Swój chłop, Migo, swój chłop
O, tak!
Tututurutu!
Bo życie głaszcze
Migo, Migo, swój chłop
Ooo
Swój chłop, Migo, swój chłop
Ooo
Swój chłop, Migo, swój chłop
O, tak!
Tututurutu!
Bo życie nas głaszcze