To czas świąt
Nie ma potrzeby się bać
W czasie świąt
Wpuszczamy światło i wypędzamy cień
A w naszym świecie obfitości
Możemy roznosić uśmiech zabawy
Rzutem przez twe ramiona na cały świat
W czasie świąt
Ale zmów modlitwę
Módl się za innych
W czasie świąt jest ciężko
Ale jeśli dobrze się bawisz
Za twoim oknem jest świat
A jest to świat strachu i lęku
Gdzie jedyną płynącą wodą
Jest gorzkie ukłucie łez
I dzwonki bożonarodzeniowe, które tam dzwonią
Rozbrzmiewają kurantem nieuchronności
Cóż, dziś dzięki Bogu brzmią one
Zamiast ciebie
I nie będzie śniegu w Afryce
W ten świąteczny czas
Największym prezentem jaki otrzymają w tym roku jest życie
Oooh, tam gdzie nic nigdy nie rośnie
Nie ma deszczu ani płynących rzek
Czy w ogóle wiedzą, że to czas świąt?
(Twoje zdrowie)
Wznieś toast za każdego
(Wasze zdrowie)
W głębi duszy palące słońce
Czy w ogóle wiedzą, że to czas świąt?
Nakarmić świat
Nakarmić świat
Nakarmić świat
Niech wiedzą, że znowu jest czas świąt
Nakarmić świat
Niech wiedzą, że znowu jest czas świąt
(powtórzenie i zanikająca pieśń)