Szukając wyjścia,
Wpadłem na twój uśmiech;
Właśnie miałem odejść,
A ty przyszłaś, żeby mnie uratować.
Zagubiony w ciemności
Pozwoliłem odejść swojemu życiu,
Aż pojawiłaś się ty.
Powinienem odzyskać
Lata roztrwonione
Na ryzykowaniu nim.
Odwadniam się
Od wylanych łez,
Zraszających szaleństwo, które przywarło do mojej skóry.
Nie wiem co zrobię,
Jeśli ponownie cię nie zobaczę;
Cały świat znów mi się zawali.
Osuszyłaś mój płacz;
Nie było więcej milczenia.
Magia twych ust
Stała się moim "credo".
I nie wiem, jak to się stało
- to nie jest moja imaginacja -
Wiem, że coś we mnie się zmieniło:
Otworzyłaś inne okno,
I z moich ust zniknęło
Wspomnienie nieszczęśliwej miłości.
Odwadniam się
od wylanych łez,
zraszających szaleństwo, które przywarło do mojej skóry.
Nie wiem co zrobię,
Jeśli ponownie cię nie zobaczę;
Cały świat znów mi się zawali.
Jest tyle rzeczy,
O których chcę ci powiedzieć, kochana,
Że aż dławią mnie słowa
Z bólu, który skumulował się w tym pomieszczeniu,
Które było świadkiem
Tak wielu moich lęków.
Odwadniam się
od wylanych łez,
zraszających szaleństwo, które przywarło do mojej skóry.
Nie wiem co zrobię,
Jeśli ponownie cię nie zobaczę;
Cały świat znów mi się zawali.
Obnaż mnie, lub zabij mnie;
Być może właśnie jest pora, żeby wrócić.