Gdy przechodziłem koło jej okna dojrzałem światełko.
Na żaluzjach zobaczyłem ich cienie, gdy się kochali.
To ona była mą miłością!
Patrzyłem, jak mnie zdradzała, i odchodziłem od zmysłów…
Moja, moja, moja Delilah!
Dlaczego, dlaczego, Delilah?
Powinienem był się zorientować, że to zła dziewczyna,
lecz byłem jak niewolnik, który nie pragnął wolności.
O poranku, gdy jej kochanek odjechał, ja czekałem na nią.
Przeszedłem przez ulicę i podszedłem pod jej drzwi.
Stała w nich śmiejąc się ze mnie!
Wziąłem w rękę nóż i już nie mogła się zaśmiać.
Moja, moja, moja Delilah!
Dlaczego, dlaczego, Delilah?
Więc zanim przyjdą wyłamać drzwi…
Wybacz mi Delilah, dłużej nie mogłem tego znieść.
Stała w nich śmiejąc się ze mnie!
Wziąłem w rękę nóż i już nie mogła się zaśmiać.
Moja, moja, moja Delilah!
Dlaczego, dlaczego, dlaczego Delilah?
Więc zanim przyjdą wyłamać drzwi…
Wybacz mi Delilah, dłużej nie mogłem tego znieść.
Wybacz mi Delilah, dłużej nie mogłem tego znieść!