Stoję wśród drzew i pustych dróg.
Kruki i psy zamilkły już.
Opadły mgły i opadł kurz,
Nie słychać burz.
Z nieba spadł wielki wóz.
Oglądam świat jak niemy film.
Samotnie tak, zamilknę razem z nim.
Resztę zabierze czas.
Za oknem wiatr w kolorze krwi.
Deszcz cicho gra nierówny rytm.
Pustką i złem pachną sny.
Dopala się lont.
Chciałabym już odejść stąd.
Oglądam świat jak niemy film.
Samotnie tak, zamilknę razem z nim.
Resztę zabierze czas.
Oglądam świat jak niemy film.
Pewnego dnia zamilknę razem z nim.
Resztę zabierze czas.