Jeśli ktoś osądzi moje życie z tobą,
I powie ci o tym bez względu na ból,
Jeśli oskarżą mnie, że brak mi wiary,
Aby ofiarować ci całego siebie...
Jeśli powiesz mi, że nigdy nie wierzyłem
W magię, w światło neonów,
Moja miłości, jeśli mnie oskarżą, dziś ci mówię,
Że to ja jestem winien tego, że nauczyłem się kochać,
Że usłyszałem twój głos,
Winien tego, że byłem z tobą,
I że ofiarowałem ci ciepło
Winien, że oczekiwałem twojej miłości,
Tego, że nauczyłem się rozumieć,
I winien, że straciłem cię po raz kolejny,
Jeśli powiesz mi, że zawsze brakowało mi siły,
Ani nie wiedziałem czym jest słowo honoru,
Jeśli powiesz mi, że nigdy nie potrafiłem wracać,
Za każdym razem, kiedy odchodzę,
I wtenczas, gdy wymówka była dla mnie zgubą
W ramionach osoby, która mnie napotkała,
Jeśli mnie oskarżą...
Moja miłości, jedynie mówię ci,
Że to ja jestem winien tego, że nauczyłem się kochać,
Że usłyszałem twój głos,
Winien tego, że byłem z tobą,
I że ofiarowałem ci ciepło
Winien, że oczekiwałem twojej miłości,
Tego, że nauczyłem się rozumieć,
I winien, że straciłem cię po raz kolejny,
Jeśli powiesz mi, że nigdy nie chciałem wierzyć
W magię, w światło neonów,
Jeśli mnie oskarżą...
Moja miłości, jedynie mówię ci,
Że to ja jestem winien tego, że nauczyłem się kochać,
Że usłyszałem twój głos,
Winien tego, że byłem z tobą,
I że ofiarowałem ci ciepło
Winien, że oczekiwałem twojej miłości,
Tego, że nauczyłem się rozumieć,
I winien, że straciłem cię
Po raz kolejny