"Nocą opuściłem miasto,
śniłem o wilku..."
Przyszedł skąd wiatry są zimne
A prawda jest widziana przez dziurki od klucza
...te dziwne tęsknoty nigdy nie śpią
Teraz przyszedł tam gdzie żadne serce nie bije
Krzycz "wilk", auuuuu
Czas by się martwić
Krzycz "wilk", auuuuu
Teraz jest czas by się martwić
Możesz zacząć ale nie możesz skończyć
Uległeś ale nie możesz się poddać
Możesz powiedzieć swe wszystkie desperackie żarty
Światu który,
Wstrzymuje twoją miłość
Krzycz "wilk", auuuuu
Czas by się martwić
Krzycz "wilk", auuuuu
Teraz jest czas by się martwić
... te zapadnięte oczy
I boleść w jego krzykach
Kształt w ciemnościach...
Krzycz "wilk", auuuuu
Czas by się martwić
Krzycz "wilk", auuuuu
Teraz jest czas by się martwić