Wiesz, ja nigdy nie widziałem Ciebie
Takiej cudownej, jaką teraz jesteś
Co się dzieje?
Co za światło w głębi duszy bije?
Chciałbym to wiedzieć...
Dlaczego Twój spokój
Jest nieprzenikniony jak prawda?
Ale kto się kryje
Za tym enigmatycznym uśmiechem?
Chciałbym lepiej zrozumieć…
Powiedz mi to
Mona Liso, Ty wiesz
Mona Liso, nie mów mi nigdy tego
Boję się, że cierpiałbym przez to za bardzo
Kto by to nie był
Nie może nigdy stanąć między nami
Niech to będzie dla Ciebie niepotrzebny sen
Ty wolna jesteś
Wolna, jeśli chcesz
Lecz jeśli zechcesz
Będziesz mogła go zapomnieć
Wydaje się, jakbyś była poza nami
Już zaginioną wyspą na morzu
Gdzie jesteś?
Oddalona wydajesz się niemal nieosiągalna
Chciałbym lepiej zrozumieć…
Powiedz mi to
Mona Liso, Ty wiesz
Mona Liso, nie mów mi nigdy tego
Boję się, że cierpiałbym przez to za bardzo
Kto by to nie był
Nie może nigdy stanąć między nami
Niech to będzie dla Ciebie niepotrzebny sen
Ty wolna jesteś
Wolna, jeśli chcesz
Lecz jeśli zechcesz
Będziesz mogła go zapomnieć