Krzyczysz przez sen
Być może cena jest zbyt wysoka.
Czy twe sumienie śpi,
gdy zostało wystawione na próbę?
Budzisz się, gdy twe serce
właśnie zaczyna bić.
Tylko ty jeden pod niebem,
tylko dwoje uszu, tylko dwoje oczu.
Pożeglowałeś przez morze
myśli i wspomnień, które odeszły.
Koniec dzieciństwa, twe fantazje
rozbijają się o twardą rzeczywistość. 1
A potem, gdy stawiasz żagle,
stwierdzasz, że twe oczy wilgotnieją.
Wszystkie przemilczane lęki mówią,
że musisz dokonać ostatecznego wyboru.
Kim właściwie jesteśmy ty i ja,
by móc mówić, że znamy przyczyny?
Jedni rodzą się, inni umierają
pod tym nieskończonym niebem.
Będzie wojna, a potem pokój,
ale pewnego dnia wszystko się skończy,
żelazo zamieni się w rdzę,
a dumni ludzie - w proch.
I tym sposobem czas naprawi wszystko,
a ta pieśń skończy się.
1. Dosłownie: "zlewają się z twardą rzeczywistością".