W tłumie, na zewnątrz
Późny grudzień, brak śniegu
Podążam za tobą
wzdłuż kolejki
Głaszczesz palcami
delikatnie po moim policzku
I w jednej chwili
wszystko staje w miejscu
dostaję szansę, by powiedzieć
wszystkie słowa, których nigdy nie powiedziałem
I dostaję szansę, by dać ci
wszystko, czego nigdy nie miałaś
Ale byłem zbyt tchórzliwy
Istnieje prosta odpowiedź
- jesteś ciepła, gdy ja jestem zimny
Zajmujesz mało miejsca
Ja zajmuję całe
Muskam ustami
lekko po Twojej szyi
Pytam: Płaczesz?
Smakujesz jak sól
Dałaś mi szansę, by powiedzieć
wszystkie słowa, których nigdy nie powiedziałem
I szansę, by dać ci
wszystko, czego nigdy nie miałaś
Te małe, małe słowa są trudnymi słowami
a te ciężkie słowa sąłatwymi slowami
Miałem szansę, dałaś mi szansę
Ale teraz jest już za późno
Za późno