Noc i gwiazdy nad nami lśnią tak jasno
Tajemnica ich gasnącego światła
Które świeci na naszą karawanę
Śpij na moim ramieniu gdy brniemy
Po piasku, bym mogła zachować
To wspomnienie naszej karawany
To takie ekscytujące, jesteś tak zachęcający
Spoczywający w moich ramionach
Gdy przechodzi mnie dreszcz magicznego piękna
Twego obok mnie tutaj, pod błękitem
Moje marzenie o miłości się spełnia
W naszej pustynnej karawanie
Noc, noc, noc, noc i gwiazdy nad nami lśnią tak jasno
Tajemnica ich gasnącego światła
Które świeci na naszą karawanę
Śpij na moim ramieniu gdy brniemy
Po piasku, bym mogła zachować
To wspomnienie naszej karawany
To takie ekscytujące, jesteś tak zachęcający
Spoczywający w moich ramionach
Gdy przechodzi mnie dreszcz magicznego piękna
Twego obok mnie tutaj, pod błękitem
Moje marzenie o miłości się spełnia
W naszej pustynnej karawanie
Ty obok mnie tutaj, pod błękitem
Moje marzenie o miłości się spełnia
W naszej pustynnej karawanie