Jakieś cuda, jakieś czary, czy mi uwierzycie
Miłość to obłuda, rani moje życie
Co ja zrobię, że dziewczyny we mnie się kochają
Dzisiaj jestem z Tobą, jutro będę z tamtą
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Kiedy jestem gdzieś daleko, wpadnie jedna w oko
Spojrzę na nią czule, a już stoi obok
Idę do niej ciemną nocą, a wychodzę z rana
Dziewczyna się budzi znowu zapłakana
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Po co dla mnie takie życie, sam się zastanawiam
Trafie na tę jedną, tego się obawiam
Chociaż dużo stron zwiedziłem o niej wciąż marzyłem
Wszędzie z dziewczynami zawsze krótko byłem
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Żadna z dziewcząt mnie nie weźmie, nie ujarzmi ducha
Taka ma natura, miłość mnie nie wzrusza
Wiec zapomnij o mnie miła i pamiętaj jedno
Już się nie spotkamy, już nie będziesz ze mną
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Hej, co zrobiłaś, jaka głupia byłaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś
Łobuza spotkałaś, pokochałaś