Zachęcają cię do kompletnej współpracy,
Wysyłają róże, kiedy sądzą, że powineneś się uśmiechnąć.
Nie mogę nad sobą panować, bo nie wiem jak
I kochają mnie za to, szczerze, będę tu przez dłuższą chwilę
Więc daj im krew, krew, całe jej litry!
Daj im tyle, ile zdołają wypić, ale to nigdy nie będzie wytarczająco
Więc daj im krew, krew, krew
Weź szklankę bo będzie istny krwotok
Hororowy człowiek pomiędzy noszami
Naprawią mnie przy odrobinie szczęścia
Pielęgniarki i lekarze mnie uwielbiają
Ale to trochę martwiące, bo jestem tak kurwa okropny (O, dzięki!)
Dałem ci krew, krew, całe jej litry,
Tyle ile zdołasz wypić i to nigdy nie było wystarczająco
Dałem ci krew, krew, krew
Jestem tym trypem wraku człowieka, który uwielbiasz