Jaki kac pulsuje w głowie,
przeżyłem wczoraj ostry balet,
jakaś panienka drzemie obok,
o kurcze, ona jest naga.
Skąd się tu wzięła, nic nie pamietam
znów patrzę na nią, jest całkiem niezła
Otwiera oczy i słodko szepcze
No, witaj, kotku, jak Ci się spało?
Totalny odlot, ona przytula mnie
mówi, że jestem fajny i w ogóle
Ja znów nic nie wiem, czuję jej dłonie
No pokaż, skarbie, co już umiesz.
Bierz mnie, będzie wspaniale,
obsyp mnie złotym deszczem,
No dalej, bierz mnie, bo zaraz spłonę
chcę mieć Cię jeszcze raz (x2)
Hej, zaraz, zaraz, po co ten pośpiech?
Nie zawsze szybko znaczy dobrze,
daj mi odetchnąć, a zobaczysz,
co to jest seks i co to znaczy.
Zaraz się dowiesz o tym, że ja
nie rzucam nigdy słów na wiatr,
lecz mam tylko jedną prośbę,
jezeli możesz, to proszę, powiedz.
Bierz mnie, będzie wspaniale,
obsyp mnie złotym deszczem,
No dalej, bierz mnie, bo zaraz spłonę,
chcę mieć Cię jeszcze raz (x5)
Bierz mnie, bierz mnie, no dalej, weź mnie
Bierz mnie, bierz mnie, no na co czekasz? Weź mnie.
Bierz mnie, bierz mnie, bierz mnie, bierz mnie, bierz mnie, bierz mnie...