W dół, na leśnej ścieżce
Gdy noc podchodzi bliżej
Powietrze jest pełne magi
Gdy, elfne panieńki tańczą
Tańczą w kręgu
Oglądam ja zza krzewów
W dół, na leśnej ścieżce
Gdy noc podchodzi bliżej
Gdy słońce zachodzi
Raz, raz jeszcze
Spróbuję zasnąć
Przed porannym słońcem