Szalone! Szalone! Szalone!
Ja wiem, kochanie, wiem
Że nie dopłyniesz już do brzegu
Lecz wszystko wokół mnie
Wciąż mówi mi, że jesteś ze mną
Ja wiem, kochanie, wiem
Że nie dopłyniesz już do brzegu
Lecz wszystko wokół mnie
Wciąż mówi mi, że jesteś ze mną
Rankiem boję się, że taka ach brzydka jestem
I pamiętam, że drżąca leżałam na piasku
Ale twoje oczy powiedziały mi, że nie
Wtedy złote słońce rozbłysło w mym sercu
Ale twoje oczy powiedziały mi, że nie
Wtedy złote słońce rozbłysło w mym sercu
Potem na skale ujrzałam krzyż
I jak tańczy w świetle twa czarna łódź
Machasz do mnie ręką pośród wygasłych świec,
A handlarki mi mówią, że nie wrócisz
Szalone! Szalone!
Ja wiem, kochanie, wiem
Że nie dopłyniesz już do brzegu
Lecz wszystko wokół mnie
Wciąż mówi mi, że jesteś ze mną
Ja wiem, kochanie, wiem
Że nie dopłyniesz już do brzegu
Lecz wszystko wokół mnie
Wciąż mówi mi, że jesteś ze mną
W wietrze, który piaskiem o szyby uderza
W wodzie, która śpiewa na tlącym się ogniu
I w gorącu łoża i na pustych ławkach
W głębi mojej piersi ty wciąż jesteś z mną
I w gorącu łoża i na pustych ławkach
W głębi mojej piersi ty wciąż jesteś z mną
(wokaliza)
Ja wiem, kochanie, wiem
Że nie dopłyniesz już do brzegu
Lecz wszystko wokół mnie
Wciąż mówi mi, że jesteś ze mną
Ja wiem, kochanie, wiem
Że nie dopłyniesz już do brzegu
Lecz wszystko wokół mnie
Wciąż mówi mi, że jesteś ze mną