OKRUTNA LALKA
Jeszcze jeden dzień
Gdy nie ma Cię ze mną
Nie mogę się skupić
I myślę tylko o Tobie
Muszę z tym skończyć
Jeśli nie, co to za życie
Odwróć się i zobacz
Jakie zamieszanie jest
Jeśli tu jest moje ciało
Co z nim zrobię, jeśli Twojego ciała nie ma?
Jeśli tu jest wspomnienie
Jaki sen obejmę rankiem o trzeciej?
Jeśli tu jest moje imię
Na jakich ustach będzie ta sama ironia?
Która uświadamia nawet wiatr
Jak okrutna jest
Moja lalka
Jeśli tu jest moja krew
Na co jest gotowa, jeśli nie ma zazdrości?
Powiedz mi, komu opowiem
Jak okrutna jest
Moja lalka
Pada deszcz dla nas
Pada nad naszym pożegnaniem
Ale jak widzisz
Tylko ja moknę
Przyjdę Cię szukać
Z duszą na bezdechu
Odczuwając zagubienie
Zobacz jakie nieszczęścia tworzy
Jeśli tu jest moje ciało
Co z nim zrobię, jeśli Twojego ciała nie ma?
Jeśli tu jest wspomnienie
Jaki sen obejmę rankiem o trzeciej?
Jeśli tu jest moje imię
Na jakich ustach będzie ta sama ironia?
Która uświadamia nawet wiatr
Jak okrutna jest
Moja lalka
Jeśli tu jest moja krew
Na co jest gotowa, jeśli nie ma zazdrości?
Powiedz mi, komu opowiem
Jak okrutna jest
Moja lalka
Jeśli tu jest moje ciało
Co z nim zrobię, jeśli Twojego ciała nie ma?
Jeśli tu jest wspomnienie
Jaki sen obejmę rankiem o trzeciej?
Jeśli tu jest moje imię
Na jakich ustach będzie ta sama ironia?
Która uświadamia nawet wiatr
Jak okrutna jest
Moja lalka
Jeśli tu jest moja krew
Na co jest gotowa, jeśli nie ma zazdrości?
Powiedz mi, komu opowiem
Jak okrutna jest
Moja lalka