current location : Lyricf.com
/
Songs
/
Bakteryja lyrics
Bakteryja lyrics
turnover time:2024-12-28 12:44:06
Bakteryja lyrics

potargany przez czas i przez miejsce

spoza brudnych szyb paskudny jest świat

matka boska na szczęście

numer boczny dwa siedem siedem dwa

brudnymi ulicami śródmieścia

policjanci dziwki i blady strach

farbowani mafiozi z przedmieścia

każdy tutaj taką samą wartość ma

i pewnie gdyby wybrać mógł

wolałby zapalenie płuc a nie nóź

wycelowany w kark

wszystko byle nie tak

bo nie wiadomo skąd zawieje wiatr

nie wiadomo komu dzwony komu wystrzały

i tak nie wiadomo skąd zawieje wiatr

nie wiadomo komu zima komu upały

potargana przez czas i przez miejsce

na tle białego kitla paskudny jest świat

ze sztandarami na wiejskiej

w tłumie rozwrzeszczanych koleżanek szła

trojka dzieci i mąż na zasiłku

tutaj gdzie każda pora dnia jest zła

ordynus ordynator klepał ją po tyłku

za dekolt wrzucał koniczyny kwiat

i pewnie znosiłaby to wszystko

jeszcze długi czas gdyby nie zatruta igła

bakteryja - wszystko byle nie tak

bo nie wiadomo skąd zawieje wiatr...

i ty tez nie mów nic

no może prócz tego że zależy ci

nie planujmy lat

wszystko byle nie tak

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by
Show More Comments
Happysad
  • country:Poland
  • Languages:Polish
  • Genre:Rock
  • Official site:http://happysad.art.pl/
  • Wiki:http://en.wikipedia.org/wiki/Happysad
Happysad
Latest update
Copyright 2023-2024 - www.lyricf.com All Rights Reserved