Po co mam cokolwiek mówić,
skoro i tak mnie nie wysłuchasz.
Po co, skoro nawet nie chcesz
uszanować mojego zdania.
Pamiętam, że byłeś szczęśliwy,
mając tak niewiele.
Jeszcze nie tak dawno
potrafiłeś śmiać się z samego siebie.
Zejdź na ziemię,
przecież nie jest tak straszne żyć tutaj.
Pamiętam cię z czasów,
gdy wyglądałeś na szczęśliwego.
Po co chcesz więcej,
skoro już masz wszystko.
Po co, skoro później i tak
niczego z sobą nie zabierzesz.
Zejdź na ziemię,
przecież nie jest tak straszne żyć tutaj.
Pamiętam cię z czasów,
gdy wyglądałeś na szczęśliwego.
Zejdź na ziemię,
przecież nie jest tak straszne żyć tutaj.
Pamiętam cię z czasów,
gdy wyglądałeś na szczęśliwego.
Po co mam cokolwiek mówić,
Skoro i tak mnie nie wysłuchasz.
Po co, skoro nawet nie chcesz
uszanować mojego zdania.
Zejdź na ziemię,
przecież nie jest tak straszne żyć tutaj.
Pamiętam cię z czasów,
gdy wyglądałeś na szczęśliwego.
Zejdź na ziemię,
przecież nie jest tak straszne żyć tutaj.
Zejdź na ziemię.