Wiecznie zmienia się układanka życiem zwana
Mistrzem kukieł on, a ja niteczkami kierowana
Nie dostrzegam, że droga, którą obrać chciałam
Sprawi, że nie zrobię, co zrobić miałam
W myślach plącze się, w głowie echo dni ostatnich
Brniemy w jedną grę, wszyscy nagle udajemy głupich
Jeden palca ruch, mury teraz ruinami
Chaos sprawi, że to już koniec z nami
Czy to tylko sen? Wszystko nagle zmienia się
Nie wytrzymam lada dzień, głusi są na słowa me
Prawda teraz kłamstwem jest, śmiech powoli znika gdzieś
Hojność kłamstwem stała się, lojalność to już kres
Nawet teraz słabe są, już nie działa magia ich
Chociaż wiem co zrobić mam, serce mnie nie słucha dziś
Swojej złości upust dam, aż nie zmieni wszystko się
Chciałam tylko pomóc wam, nim kolory stracę swe
Czy łudziłam kiedyś się? Czy wierzyłam w słowa swe?
Myślę, że to koniec mój, nie pomogę bardziej już
Czy ja nadal czuję coś? Magia moja kończy się
Nie obchodzi mnie już nic, gdy przyjaciół moich brak
Nie chcę dłużej tutaj być, niechaj wszyscy znikną już
W głowię słyszę jego śmiech, dobro ze złem miesza się
Ale jeśli szansa jest świat do góry zwrócić dnem
Wiedzę wykorzystam swą, by kolory zwrócić im
Wiecznie zmienia się układanka życiem zwana
Mistrzem kukieł on, a ja niteczkami kierowana
Nie dostrzegam, że droga, którą obrać chciałam
Sprawi, że nie zrobię, co zrobić miałam
W myślach plącze się, w głowie echo dni ostatnich
Brniemy w jedną grę, wszyscy nagle udajemy głupich
Jeden palca ruch, mury teraz ruinami
Chaos sprawi, że to już koniec z nami
Czy to tylko sen? Wszystko nagle zmienia się
Nie wytrzymam lada dzień, głusi są na słowa me
Prawda teraz kłamstwem jest, śmiech powoli znika gdzieś
Hojność kłamstwem stała się, lojalność to już kres
Nawet teraz słabe są, już nie działa magia ich
Chociaż wiem co zrobić mam, serce mnie nie słucha dziś
Swojej złości upust dam, aż nie zmieni wszystko się
Chciałam tylko pomóc wam, nim kolory stracę swe
Czy traciłam tylko czas? Przyjaźń słaba była zbyt?
W słowa staram ubrać się, że to wszystko wciąż ma sens
Pozwoliłam upaść wam, stąd odwrotu nie ma już
Jeśli spytasz kim jestem, powiem: "Brakiem harmonii"
Nie chcę dłużej tutaj być, niechaj wszyscy znikną już
W głowię słyszę jego śmiech, dobro ze złem miesza się
Ale jeśli szansa jest świat do góry zwrócić dnem
Wiedzę wykorzystam swą, by kolory zwrócić im
A więc czy to tylko sen? Wszystko nagle zmienia się
Nie wytrzymam lada dzień, głusi są na słowa me
Prawda teraz kłamstwem jest, śmiech powoli znika gdzieś
Hojność kłamstwem stała się, lojalność to już kres
Nawet teraz słabe są, już nie działa magia ich
Chociaż wiem co zrobić mam, serce mnie nie słucha dziś
Swojej złości upust dam, aż nie zmieni wszystko się
Chciałam tylko pomóc wam, nim kolory stracę swe
Wszystkie mądre słowa me, wszystkie mądre słowa me
Warte są więcej niż wiem, warte są więcej niż wiem
Przypomniałam sobie, że, przypomniałam sobie, że
Jeśli pomożecie mi świat odzyska barwy swe
Nadal wiele rzeczy jest, które poznać chciałabym
Muszę dalej uczyć się o mnie i o przyjaźni
Jeśli zdaje ci się, że tracisz coś, co liczy się
To przypomnij sobie, że przyjaźń wielką magią jest