Roztapiam się w tobie
Dotykając cię - taję, taję
Promieniami leje się w nas szept warg, szept oczu
I z nieba biją silniej
Słabnie ciało, ciało
Nie władam już sobą
Wieczór przychodzi nieśmiało
Całujesz ramiona i na spotkanie nam lecą
Motyle, pocałunki
Twe usta moje usta musnęły
Motyle, pocałunki
Tańczyły po mnie, tonęły
Dotykam ust, wdycham zapach morza
I oswaja nas szept rąk, szept fraz
Splatają się w serce, rysuję imię, imię
Nie możemy napatrzeć się miłości
Oczy stały się twymi
Wieczór, całujesz ramiona i na spotkanie nam lecą
Motyle, pocałunki
Twe usta moje usta musnęły
Motyle, pocałunki
Tańczyły po mnie, tonęły (x2)
Cicho szumi fala przyboju, zostaliśmy we dwoje
W pijany w podróży gorącej
I gwiazd nocnych spokój, szmery pod Księżycem
A do nas lecą motyle, motyle, motyle
Motyle, pocałunki
Twe usta moje usta musnęły
Motyle, pocałunki
Tańczyły po mnie, tonęły (x2)