Jeśli miałbym skrzydła
Aby przelecieć ten dystans
Jeśli byłbym gazelą
By biec bez żadnego zmęczenia
Wtedy już na twej piersi
Do pierwszego brzasku
Nie będzie naszym mottem
Nigdy rozstanie
Lecz tylko w moich myślach
Podróżuję bez obaw
Moją swobodę mam
Jedynie w moich snach
W moich snach jestem silny
Mam twoją ochronę
Mam tylko twe uczucie
Oraz twój uśmiech
Ach samotność
Jak słońce samo na niebie
Tylko świeci lecz razi
Swoim blaskiem
Nie wiedząc gdzie rozświetlić
Dokąd ma iść
Ach samotność, taki to los