Kiedy mówię dość, ty zaczynasz być gotowy
Kiedy zamykam oczy, ty nie śpisz przez całą noc
Kiedy chcę porozmawiać, udajesz że nie słuchasz
I to jest właśnie powód, dla którego możemy rozpocząć tę niekończącą się walkę
Teraz wiemy wreszcie, teraz wiemy co jest dobre a co złe
Teraz wiemy wreszcie, nie ma sensu dłużej tego ciągnąć
Teraz wiemy wreszcie, teraz wiemy że nie musimy się już starać
Teraz wiemy wreszcie, już czas się pożegnać
Zawsze zostawiam przeszłość tam, gdzie jej miejsce
Ty rozpamiętujesz każdy dzień, godzinę, rok
Ja mogę spakować się i wyruszyć roztrwonić kasę w minutę
Ty nigdy nie zrobiłbyś niezaplanowanego kroku
Nie było tak źle, powiedz
Że zawsze będziesz pamiętać to co było dobre
Nie każdy dostaje to, co było nam dane
Żadnych łez ani żalu, żyjemy
Teraz wiemy wreszcie, teraz wiemy co jest dobre a co złe
Teraz wiemy wreszcie, nie ma sensu dłużej tego ciągnąć
Teraz wiemy wreszcie, teraz wiemy że nie musimy się już starać
Teraz wiemy wreszcie, już czas się pożegnać