[Lana]
Królowa klubów śródmiejskiej sceny
Grasująca nocą po okolicy
Nie jesteś wredna, ty po prostu chcesz być zauważona
Chcesz być dzika
Mała imprezka nigdy nikogo nie zaszkodziła, dlatego wszystko jest dobrze
Chcesz tego ale po prostu nie możesz tego wygrać
Więc trwasz w podobieństwach
Jesteś taka Art Deco
Na parkiecie
Lśniąca jak pistolet, zimna jak metal i niepewna
Kochana, jesteś taka slamsowa
Szukasz by zdobyć
Kiedy oni wszyscy próbują powiedzieć "cześć"
Próbujesz ich zignorować
Bo chcesz więcej (Czemu?)
Chcesz więcej (Czemu?)
Chcesz więcej (Czemu?)
Bo chcesz więcej
Młoda istotka na śródmiejskiej scenie
Przetaczająca się przez noc
Weź się do rzeczy, pozwól się uderzyć by być zauważoną
Jak byś była rozkoszą rapera
Mała imprezka nigdy nikogo nie zaszkodziła, dlatego wszystko jest dobrze
Chcesz tego ale po prostu nie możesz tego wygrać
Więc pozostajesz na świecznikach
Jesteś taka Art Deco
Na parkiecie
Lśniąca jak pistolet, zimna jak metal i niepewna
Kochana, jesteś taka slamsowa
Szukasz by zdobyć
Kiedy oni wszyscy próbują powiedzieć "cześć"
Próbujesz ich zignorować
Bo chcesz więcej (Czemu?)
Chcesz więcej (Czemu?)
Chcesz więcej (Czemu?)
Bo chcesz więcej
Mała imprezka nigdy nikogo nie zaszkodziła
Więc zostajemy do późna
Mała imprezka nigdy nikogo nie zaszkodziła
Tak mówią twoi znajomi
Balansujesz swoje życie na krawędzi
Jesteś szalona przez cały czas
Balansujesz swoje życie na krawędzi
Szalona przez cały czas
Jesteś taka Art Deco
Na parkiecie
Lśniąca jak pistolet, zimna jak metal i niepewna
Kochana, jesteś taka slamsowa
Szukasz by zdobyć
Kiedy oni wszyscy próbują powiedzieć "cześć"
Próbujesz ich zignorować
Bo chcesz więcej (Czemu?)
Chcesz więcej (Czemu?)
Chcesz więcej (Czemu?)
Bo chcesz więcej
Mała imprezka nigdy nikogo nie zaszkodziła
Nie tobie i mnie
Mała imprezka nigdy nikogo nie zaszkodziła
Urodziliśmy się by być wolni