Żałuję
Dopiero teraz wszystkiego
się o tobie nauczyłem.
Ale najbardziej żałuję,
że cię na próżno uczyłem,
i żebyś kochała bez granic
i żebyś wybaczyła kiedy trzeba.
Co ja tu stworzyłem?
Za co walczyłem?
Żebyś lepsza do niego wróciła?
On tego oczekiwał
ani dziękuję nie powiedział.
Co ja tu stworzyłem?
Za co walczyłem?
Za pocałunek i "dobranoc"?
I żebym pamiętał bez snu
tę naszą ostatnią noc?
Jest mi przykro,
Maski twoje fałszywe
wszystkie padły.
Chciałaś lek tylko na ból
ale nie na zawsze.
Kiedy on cię nie chciał
tylko ja cię rozśmieszałem.
Co ja tu stworzyłem?
Za co walczyłem?
Żebyś lepsza do niego wróciła?
On tego oczekiwał
ani dziękuję nie powiedział.
Co ja tu stworzyłem?
Za co walczyłem?
Za pocałunek i "dobranoc"?
I żebym pamiętał bez snu
tę naszą ostatnią noc?
Co ja tu stworzyłem?
Za co walczyłem?
Żebyś lepsza do niego wróciła?
On tego oczekiwał
ani dziękuję nie powiedział.
Co ja tu stworzyłem?
Za co walczyłem?
Za pocałunek i "dobranoc"?
I żebym pamiętał bez snu
tę naszą ostatnią noc?
I żebym pamiętał bez snu
tę naszą ostatnią noc?