Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
A Alkatras razem z nimi tutaj stoi.
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi
I Alkatras razem z nimi tutaj stoi.
To Sandecja gardła pozdzierane murem za mną,
Za swoim klubem jego fani Travel Gang,
Twarde są chłopaki, to dla draki bólu się nie boją,
Czy zaporowych chordonów policyjnych,
Patroli prewencyjnych, a te kurwy cały czas tu stoją,
Węszą i notują,
Nagrywają, w dupę im chuj za to, co ty na to?
Ale swoje odcierpieć muszą, gdy w zjednoczonej grupce,
Chłopaki na nich ruszą
W zamaskowanych twarzach i do odwrotu psiarnię zmuszą
Duma wtedy, ale później nie równa walka, nie można jednak ulec,
Travel Gang, znam ich tu od lat oczywiście.
Cracovia Krk, Polonia W-Wa, a także "Mieszczanie",
"Widelce" i "Scyzoryk",
Wiadomo wszystko to dla ludzi wtajemniczonych,
Nie ugiętych w swojej złości i miłości,
Do klubu, a w oczach jest to coś, do walki chęć,
Nie ma cię, wszystko trwa od początku, aż do końca,
A jebana Wisła, jak policja znienawidzona,
A ta antypatia niczym nie ograniczona,
Broń na pewno nigdy nie zawieszona,
Dla wroga tylko trwoga, litości brak
Masz tu znak zjednoczenia, głos młodego pokolenia,
Młodego pokolenia.
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
A Alkatras razem z nimi tutaj stoi.
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi
I Alkatras razem z nimi tutaj stoi.
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
I Alkatras razem z nimi tutaj stoi
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
A Alkatras razem z nimi tutaj stoi.
Jeden klub, jedno życie i wszystko jasne
Biało-czarne pasy to dla niego wszystko, zawsze
Sądecka duma, chuligani, bianconeri,
I żadna kurwa z Unii Tarnów tego nie zmieni,
Żadne Gorlice oraz Wisła Kraków,
Bo to policyjny klub i chuj im za to,
KKS Sandecja i Alkatras Przymierze,
Niezdobyta twierdza na sądeckim plenerze.
Korona Kielce, Cracovia Kraków, Stal Mielec,
Pozdrowienia dla chłopaków,
Jedna siła i atomowe dłonie
Zawsze mile widziani na KKS stadionie.
1910 to data premierowa, na biało-czarnym herbie,
A Sandecja we mnie,
Stadion KKS-u na ulicy Kilińskiego,
Nikt w całej Polsce nie powie słowa złego
Na KKS Sandecję i bardzo dobrze,
Chuliganów z KKS-u wiele klubów poprze,
A na meczach pogrzeb, dla policyjnych szczurów
Każdy kibic się nie boi przyjąć bólu.
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
I Alkatras razem z nimi tutaj stoi
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
A Alkatras razem z nimi tutaj stoi.
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
A Alkatras razem z nimi tutaj stoi,
Więc wszyscy razem okrzyk wznieśmy za Sandecją,
Niech wszyscy wiedzą, niech wszyscy to wiedzą,
Że Travel Gang jak dynamit wybuchowi,
I Alkatras razem z nimi tutaj stoi.