Co jest dla nas cenniejsze niż złoto? Odpowiedź prosta RKS Motor. Co lubimy krzyczeć z największą ochotą RKS Motor, RKS Motor. Kozi Gród, Kozi Gród tu wybacza tylko Bóg. Nie jeden wróg już dostał tu w dziób, tu mieści się klub, gdzie wiatr wschodni wieje. Spróbuj przekroczyć próg, Zygmuntowskie aleje. Od stóp do głów przez ochronę przepychany, ktoś tam najebany nie zostaje wpuszczany. Nie ważne, czy gramy w górach, czy nad Bałtykiem to zawsze będziemy 12 zawodnikiem. To jest robotniczy klub, tylko zarząd nic nie robi. Umieli zmienić skrót, reszta sama się nie zrobić. Na fotelach się bujają, obiecują, w chuja walą, szybko tyją, a nas w dupie mają. W głowie hajs i kariera, tu nie znajdziesz frajera. Wizytówką ma być motor, nie butka suflera. Rysiek Kuźma, drużyna i kibice w pierwszej lidze, a nie trzy stare pokemony za których się wstydzę.
RKS, RKS, robotniczy klub sportowy, motor z Lublina trójkolorowy, owinięte szalem głowy. Słychać w całym mieście, druga liga wreszcie.
RKS, RKS, robotniczy klub sportowy, motor z Lublina trójkolorowy, owinięte szalem głowy. Słychać w całym mieście, ręce w górę wznieście. Czas wyjść na powierzchnię.
Już ten dzień, budzić dzwoni z rana, spóźnić się nie mogę. Wzięta szama, szalik i ruszamy w drogę. Kiedy sączysz piwo w barze ja się bawię w autokarze. Będzie spokój, czy zadyma? To dopiero się okaże. Ciągli głodni wrażeń. Między sezonami Śląsk Wrocław, RKS Chełmianka razem z nami. Każdy zwarty i gotowy. Oczy do okoła głowy. Jedna chwila nieuwagi, może być już wpierdol zdrowy. Siniak się zagoi, ale wiara nie przeminie, tak jak nikt nie zmieni, że urodziliśmy się w Lublinie. Nie zmienisz też na stacji, policyjnej prowokacji. Pałom, gazem, czy shotgunem nie zniszczycie naszej racji. Z ekipą zbudowaną szukasz wrażeń w barze z bramą. Ochroniarze wcześniej z mordą cwaną, teraz z oklepaną. Słychać gwizd, opon pisk, a tu policyjny pysk, krzywy zgryz, nagle kuli świst. Niezły schiz, psy nie dały rady z taką bandom. Jest na prosie, bo Lublin to my, czyli nie proszeni goście.
RKS, RKS, robotniczy klub sportowy, motor z Lublina trójkolorowy, owinięte szalem głowy. Słychać w całym mieście, druga liga wreszcie.
RKS, RKS, robotniczy klub sportowy, motor z Lublina trójkolorowy, owinięte szalem głowy. Słychać w całym mieście, ręce w górę wznieście. Czas wyjść na powierzchnię.
Co jest dla nas cenniejsze niż złoto? Odpowiedź prosta RKS Motor. Co lubimy krzyczeć z największą ochotą RKS Motor, RKS Motor