Wczoraj płakałem
godzinami,
myśląc, że tylko ty byłaś
powodem mojego cierpienia.
Kochanie, dlaczego się oddalasz?
Czemu mnie zostawiasz?
Jeśli wiesz, że na tym świecie
bez Twojej miłości nie mogę żyć.
Ach!
Jak bardzo cierpi moja pierś,
na Boga, nie ma prawa,
żebyś taka była.
Nie, już nie mogę się powstrzymać,
jeśli nie wrócisz,
umrę.
~
Wczoraj płakałem
godzinami,
myśląc o Tobie, kochanie moje,
nowy dzień mnie zaskoczył.
Potem zasnąłem
i w tym śnie
udało mi się mieć Cię w ramionach,
mój płacz odszedł i umarł ból.
Ach!
Jak bardzo cierpi moja pierś,
na Boga, nie ma prawa,
żebyś taka była.
Nie, już nie mogę się powstrzymać,
jeśli nie wrócisz,
umrę.