Rzekła kobieta:”Mój synku mały
Zawsze nadzieja w mym sercu,
Zawsze dla ciebie w mym sercu ogień migotał będzie,
Zawsze znicz we mnie.”
Rzekła kobieta:”Ja czekam,
A ty powrócisz cały,
Nie wiem jakie twe imię,
Aleś ty syn a ja matka.”
Rzekła kobieta:”Źle dobrze,
Zawsze w mym sercu spokój,
Co dzień wzejdzie żółte słońce,
W szybie mego okna mój drogi.”
Rzekła kobieta:”Ja czekam,
Bom ja twoja ukochana,
Nie wiem jakie twe imię,
Aleś ty mój a ja twoja.”
Rzekła kobieta:”Moi chłopcy,
Gorzki mój śmiech na was i smutny,
Nigdy nie zapomnę, klnę się na Boga,
Jak nieodwracalnie zmieniły się wasze oblicza.”
Rzekła kobieta:”Ja czekam,
A wy powrócicie do mnie,
Nie wiem jakie wam imiona,
Ale ja jestem kobietą a wyście moje życie.”